Witajcie kawy bardzo chętnie
Poczęstowałam Was kiszoną kapustą, ale żeście nie chciały pochwaliłam się kiszonymi liśćmi do gołąbków, ale żeście nie zauważyły no to teraz częstuję to i niech Wam idzie w biodra
jak widać jednego już nie ma, bo mi poszedł w piersiątka hihi
Misiu awarie zawsze nas atakują w nieodpowiednim czasie, może zaraz zostanie usunięta, życzę Ci tego, bo też mamy gazowe i wiem jak piec padnie to od razu chałupka się wychładza, a Dominik musi mieć cieplutko. |