Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Zima się nie poddaje, śniegu podsypało z 5 cm.
Kredka się cieszy. Ja w sumie też. Śnieg to woda, ktorej ostatnio potrafi latem brakować.
W lesie, do którego udałyśmy się po dwutygodniowej przerwie (grypa), biało.







Roboty rozbiórkowo-ziemne stanęły chwilowo. Na razie mam zamiast muru oporowego-lej po bombie.





  PRZEJDŹ NA FORUM