Rozmowy przy kawie (38)
Melduję, że jestem i stawiam wielką kawę.
Wieje przeokropnie, ale przynajmniej trochę podwórko wysuszyło bo było strasznie. Jutro, jak pogoda pozwoli pójdę na zwiady ogródkowe.

Dzisiaj miałam pobudkę godzinę wcześniej, bo na 7 angielski w pracy, to wymyślili, ale do przeżycia.
Na razie testujemy lektorów zakręcony

Teraz kawa i do pracy bo niby godzina, a się nazbierało.


  PRZEJDŹ NA FORUM