Rozmowy przy kawie (38)
Marysiu, serdeczności dla córuni.
Basiu, u nas też wieje straszliwie. Prąd zabierają na chwilkę i tak kilka razy/
Pati, teściowa piekła chruściki, podobno pychotapan zielony. W ramach dosładzania popijam sok pomarańczowy.
Olu, nie wchodzą? Nigdy w życiu nie udało mi się upiec pączków. Moje mogłyby robić za kule armatniepan zielony.


  PRZEJDŹ NA FORUM