Zlot "Kompostu" 2017 :) |
Może i napruta była ale zapewnie subtelnie. L napruty więdnie i zapada się w sobie refleksyjnie , ja nie piję, wiec nie mam doświadczenia. Nie wyobrażam sobie, by moje dziecię zachowało się niestosownie. Figlarnie, słodko, rozkosznie, rozbrajająco ale zawsze z dużą klasą i wyczuciem stylu. No właśnie STYL. To ma. Nie musi rano wciągać niebieskich majtek na głowę i kombinować, jak daleko zaszła. I z kim i po co i na co i dlaczego. Dam sobie łeb uciąć. |