Rozmowy przy kawie (38)

O, nie, nie, za pomidory jednak dziękuję ale dobre intencje doceniam Basiu, no, jak w nocy o tej linie napisalas, to juz miałam dzwonić, żeby Ci psychoterapię na prędce montować tylko godzinka poźnawa była... Czy może nadal potrzebujesz? Wiesz, jak ja Ci walnę rozmówkę, to Ty będziesz bogu dziękować, że to rura i że taka piękna! A zaraz, zaraz... A dlaczemu Ty tak się martwisz wyglądem względem tego hydraulika?? Znaczy, co, jakiś wyjątkowy jest? Czy tak z nawyku i dla sportu? W ogóle to faceci nic się nie znają, on i tak będzie myślał, że jak Ci włos stoi na głowie, to znaczy, że taką masz fryzurę... Matko moja, czci wszelkiej i poszanowania godna! Jeden malutki antybiotyk przez parę dni i panikujesz, że grzybica? Oj, słabej wiary... Czy ja muszę przypominać, ile antybiotyków i jak długo brałam i że żadnej, absolutnie żadnej grzybicy nigdy nie miałam? Muszę. Matko moja, probiotyki i kiszonki - owszem, jak najbardziej, ale kluczowa jest DIETA. ŻADNEGO CUKRU, DOSŁOWNIE ŻADNEGO i nie będzie żadnego problemu. Drożdżaki żywią sie cukrem, jak nie dostana cukru, to sie nie mnożą. Nie jedz tez rzeczy, ktore zawieraja grzyby. Nie jedz nic słodzonego, białej mąki, pieczywa na drożdżach, białego ryżu, owoców, warzyw zawierających cukier, ani też grzybów, sosów grzybowych, sojowych, octu, sera pleśniowego, czarnej i czerwonej herbaty (sa fermentowane, zawierają pleśnie). Korzystnie działaja w tym przypadku zielona herbata, oregano, cynamon...

  PRZEJDŹ NA FORUM