Rozmowy przy kawie (38)
Bożenko mam informatyków rodzinnych już go raz odkurzali i coś tam robili ale trzeba kupić teraz coś nie wiem co i wszystko najpierw przegrać ale jak to zwykle bywa obiecanki .
A wogóle to ten kompa to dobrze że jeszcze zipie ojon jest po iwazji pioruna . Dwa lata temu strzelił piorun w słup elektryczny, mimo że wyłączony był kompa i miał tez podłączony stabilizator i jednak został uszkodzony.
Dziamolę teraz o nowy ale głuche te moje chłopaki są he, he
To jest bardzo wkurzające jak piszesz , pisze i nagle fru i wszystko w kosmos idzie, czasami też udaje się sesje wznowić .


  PRZEJDŹ NA FORUM