Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Chia kupiłam na próbę. Misiu ja też wolę produkty lokalne i to co rośnie u nas, najlepiej we własnym ogrodzie. Chia jest podobne w działaniu do siemienia lnianego. Spróbuję zrobić deser z obydwoma i zobaczymy który lepiej mi podchodzi. Wczorajszy był bardzo dobry.
Dziś jem tak:
-kawa (miód, mleko 2%)dwie małe żytnie kromki z serkiem kanapkowym i rzeżuchą (nie byłam rano głodna bo po próbie około 23 zjadłam dwie kromki żytnie, 2 plasterki żółtego sera i dwa małe burgery wege)
-dwa małe burgery wege i swojska sałatka z fasolki szparagowej na ciepło.
-zupa
-kolacja: kromki żytnie małe, serek kanapkowy, wędlina sojowa, rzeżucha, kiełki rzodkiewki, ogórek kiszony.


  PRZEJDŹ NA FORUM