Rozmowy przy kawie (38) |
Witajcie nadaje z czystoalndii, znowu hihi kupiłam sobie od sąsiadki internet haha jestem debeściara co nie cwaniarka jak nic jestem, za 10 euro dała mi hasło do rutera hihi mężuś mi mówi, że te podróże to mi na dobre wychodzą, bo bez języka radzę sobie całkiem dobrze a jutro idę do sklepu żeby mi rower naprawili, tylko będą mnie rączki bolały od gadania, ale to nic, dam radę, bo muszę mieć rower, bo prawdopodobnie jest tu sklepik ze starociami, a wiecie, co ja o takich miejscach myślę muszę go znaleźć hihi no i jest tu dużo sklepów, aż się boje ich, bo przyjechałam zarobić, a jak zwykle wyjdzie jak wyjdzie Podopieczna jest w porządku, spokojna, sama robi przy sobie wszystko, tylko raz w tyg muszę ja wykapać, mam robić zakupy, poprasować i dbać o porządek w domu, a roboty jest tyle co malutki kotek napłacze mam długą pauzę codziennie, więc wyśmigam się rowerem po mieścinie więc pobyt tutaj zleci mi szybciutko i się nie obejrzę a znowu będę narzekać, że nie potrafię walizy spakować Do potem |