Rozmowy przy kawie (37) |
[quote=Syringa] [i]Przynajmniej nie będzie musiał skakać po kluczu do kół przedłużonym rurš. Pijesz do mnie, Ewu? [/quote] Niee, sama to robiłam i co gorsza nie dałam rady, Jaki jełop tak dokręcił koło pneumatykiem, że musiałam prosić o pomoc znajomego weterynarza (działo się koło lecznicy), który też sobie poskakał. |