Rozmowy przy kawie (37) |
A. pyta ile lat ma moja córka. Mówię, że młoda jest. Ale mądra ponad swój wiek. Mówi, że gdyby była zdrowa też chciałaby mieć córkę. A Renata nic nie mówi, tylko przełyka ślinę. Idę na strych, może się nie zawali. Poczytamy stare gazety, listy. Załapię trochę kurzu i będę mogła bezkarnie łzawić i pociągać nosem. Człowiek nigdy nie wie, kiedy wlezie na minę. |