Rozmowy przy kawie (37) |
To co? Pakujemy się?![]() ![]() ![]() Basiu, u mnie już jest właśnie ten wiek kiełkowania. Jedna już praktycznie dorosła, lada chwila. Do 5 lat? Kiedy to było. Wtedy tych problemów nie było. Założyły co się położyło. Teraz każda ma już swoje zdanie, swój głupiutki rozumek (mały, ciasny, ale własny). Czasy ślepego posłuszeństwa już dawno minęły. Zawsze uczyliśmy ich samodzielnego, własnego myślenia i ponoszenia konsekwencji za nie. Później wyjdzie im to na dobre, tylko teraz będzie nam trochę ciężko. Ale nikt mi nie mówił, że będzie lekko, wprost przeciwnie, tylko ja durna nie wierzyłam. ![]() Pat, z tym głosikiem to moja M. Twojego Sarulka przebije zwykłym mówieniem. Nawet nie krzykiem. ![]() ![]() |