Rozmowy przy kawie (37) |
Aśka, musze pomyśleć nad Twoimi słowami. Mnie nikt przed światem nie bronił. Przeżyłam. Czy to dobrze czy źle (że nie bronił)? Powinien czy nie? Najlepsza jest zawsze droga środka. Elu, nie zaczęłam od poniedziałku, jeśli już. I w ogóle to nie ja zaczęłam. Ja się wcale nie prosiłam o to wszystko. Teraz się tylko przelało. I bardzo dobrze... |