Rozmowy przy kawie (37)
Mądrego to i dobrze posłuchać bardzo szczęśliwy
Ja tak 3 razy dziennie podejmuję decyzję, że lecę i 3 razy dziennie, że jednak nie ... Trochę poczytałam jaki mam wybór, nawet paszport zrobiłam (leży pewnie od kilku dni nie odebrany poruszony )
Koleżanka prowadzi biuro podróży, jestem z nią umówiona pod koniec tygodnia, by coś wyszukać, doradzi mi gdzie warto lecieć. Nawet mi córcia przywiozła porządną walizkę, bo moja jedna za wielka, a druga za mała.

Pati wesoły Pojechałaś na ostro lol Taka odważna na pierwszy raz, to ja nie będę. Może następnym razem pan zielony Kierunki zdecydowanie południowe, zimę to ja mam u siebie.


  PRZEJDŹ NA FORUM