Rozmowy przy kawie (37)
Ilonko, dzięki za pamięć! Wrażenia bardzo fajne - to nie jest trudne, jak ktoś pokaże, jak robić, choć nie wiem, czy akurat bedę musiała korzystać z tej umiejętności, bo szwagier chętnie przetapiceruje wszystkie obicia, o ile tylko uda się kupić zszywki w wsiowym markecie budowlanym.

Basiu, no coś za coś, idzie do pracy, przynosi środki na remont i ogród, ale w zamian nie remontuje - mam to samo, zresztą nie tylko w przypadku R., ale i samej siebie, albo rybki albo akwarium - trzeba przywyknąć wesoły

Mimo -10 obecnie spod śniegu stopionego przez słońce wychyneły pierwsze kiełki narcyzów - w końcu! Teraz dwa tygodnie ocieplenia i zacznie się latanie z centymetrem do ogrodu i pomiary wysokości kiełkówtaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM