Rozmowy przy kawie (37)
no i stało się...oplułam gulaszem monitordiabeł Tak sobie żując koniec obiadku chciałam do Was na chwilę zajrzeć i mnie pokarało poczytać reakcjach na telefoniczne zaczepkiwesoły

Ja ostatnio zrobiłam akcję wypisywania się z niechcianych list spamerskich, czyli rozsyłanych przez nabywców mojego e-maila sprzedanego przez bank, lekarza, komornika czy inną instytucję państwową lub prywatną. A mam znajomego, który się zawziął i tych, którzy go mimo odmowy notorycznie spamują stawia pod ścianą: albo proces za nękanie albo dobrowolna wpłata na fundację dawców szpiku - niesamowicie skuteczny jest bardzo szczęśliwy Przez telefon to ja niezmiennie od 5 lat odpowiadam grobowym głosem że a) babcia nie żyje b) jestem ateistką c) nie mam serca i nie pomagam przez telefon ani w ogóletaki dziwny

Janeczko,a gdzieś bywała, jak Cię nie było??aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM