| Rozmowy przy kawie (37) |
| no i stało się...oplułam gulaszem monitor Ja ostatnio zrobiłam akcję wypisywania się z niechcianych list spamerskich, czyli rozsyłanych przez nabywców mojego e-maila sprzedanego przez bank, lekarza, komornika czy inną instytucję państwową lub prywatną. A mam znajomego, który się zawziął i tych, którzy go mimo odmowy notorycznie spamują stawia pod ścianą: albo proces za nękanie albo dobrowolna wpłata na fundację dawców szpiku - niesamowicie skuteczny jest Janeczko,a gdzieś bywała, jak Cię nie było?? |