Basiu, czyli mamy współudział, ja mam aurę, Ty masz ból głowy..? Niezbyt sprawiedliwy podział, przyznaje, ja mam lepiej, mam ten typ migreny, w którym jest tylko aura. Choć ból też niewam, ale nie w związku z aurą, tylko w związku z kobiecością, bo mnie boli głowa, nie brzuch. Czyli można wysnuć wniosek, że ja mam kobiecość w głowie, nie w brzuchu? To by się nawet zgadzało
Basiu, współczuję.
Mario, dziękuję, że Ty mi współczujesz, ale dziś już OK.
A na dworze u mnie normalnie Desierto blanco (biała pustynia), mróz i jak okiem sięgnąć śnieg  Jakie więc tam wysiewy? Pomyślę o tym w marcu.
|