Rozmowy przy kawie (37) |
Anitko, nie bierz do siebie, po prostu dziś mi się już witki wyprostowały i zwinęły po tysiąc razy i mój umysł , wzmocniony tabletką Mb cośtam nie ogarnął tępo rzeczywistości. Nie mogę brać tych tabletków, za żywo widzę rzeczywistość. Jak jestem przymulona , tępa jak ma siekiera przypiecna , jestem w stanie żyć i skarżyć się tylko trochę. No cóż , co do guzów , zaczęła siostra w grudniu, w cyckach, więc stwierdziłam , co będę gorsza, cyce zajęte , to gdzie indziej poszukam. Dobra, przechodzę na ironię kontrolowaną , będę żyć. ![]() Chwała ogrodnikom! Znaczy palaczom teraz ...-6 |