Rozmowy przy kawie (36) |
Zuziu, dzięki. Puszystości mam wystarczająco w sobie, więc mogę chyba bez... Ach, tak. Pat, sorki. Zapomniałam o swoim pytaniu, ale to dlatego, że to nie moje pytanie było. Przekażę. Jak znajdzie czas, to się postara poszukać informacji, jego przekroju i takie tam. O piecu, a raczej o kotle chyba, bo mniemam, że to kocioł, nie piec. Jednak chyba nie dziś, bo dziś u nas robota, z naszym „kotełkiem”, jak go pieszczotliwie nazywamy. |