Basiu bardzo lubię ten kawałek Gdańska. Szkoda, że tylko kawałeczek tego terenu widać z mego okna.
Misiu domki to spóźniony prezent gwiazdkowy. Miałam podkleić je magnesami ale skoro nie zdążyłam to sobie leżą i czekają na jakiś pomysł.
Brzegi Opływu Motławy obsadzone są głogami. W tej chwili to ptasia stołówka.
Grubodziób
Rudzik
Kwiczoł
Gawrony i wrony
A to maleństwo nie dało się upolować w całości, tak samo jak całe mnóstwo sikoreczek
|