Rozmowy przy kawie (36) |
Widzę, że się wstało ? Suchutko ? To dobrze. Basiu, a co Ty gorące mięsko w rękawki chowasz ? B. niegrzeczny i jeść nie dostanie ? Może Tycia ma .... Nie jadła czegoś nowego ? Moja Koka przywaliła dziś 7635 raz łepetyną w drzwi tarasowe. Tak ją rajcują jedzące ptaki. Siedzi za firanką, przebiera tylnymi łapkami, wali ogonem i nagle brzdęk w szybę. Mam dzisiaj dzień dla urody. Fryzjer, pazury i kosmetyczka. Mam nadzieję, że domownicy mnie poznają. Sniła mi się Małgosia. Krzyczałam na Nią, że nie dba o siebie i bardzo schudła. Wieczorem myślałam o zlocie i takich tam. NIe łobuzujcie, wiosna już za nie wiem ile dni ale coraz bliżej. |