Rozmowy przy kawie (36) |
Anitko, moi sąsiedzi mało męscy i zazwyczaj tak napruci, że nie odważyłabym się wysłać takiego delikwenta na dach. Bea, . Nic nie łapało wody. Cieknie po ścianie i ani coś podstawić ani uszczelnić. Desperacja i tyle. Jak ja to mogę pisać. |