Rozmowy przy kawie (36) |
Beo, nie mam nic przeciwko odśnieżaniu, ciszy, spokoju, braku bliskich sąsiadów, sklepu czy innych cywilizacyjnych bzdur. Ale w kontekście codziennego jeżdżenia do pracy nawet moje 15 metrów, plus placyk przed bramą, plus ścieżka do bramki nabierają innego wymiaru Po ekspresowym odśnieżaniu wyglądam jak zdrowa, przaśna baba, do tego spocona. Hmmm znam bardziej seksowne konfiguracje Zdecydowanie. Zaproszenie od "nadmorza" przyjęte Oby do wiosny |