Rozmowy przy kawie (36) |
Witajcie Miałam pisać w nocy, jak wróciłam z imprezy, ale zasnęłam. 😆 Śniegu trochę dopadało, ale bez szału. Uszyłam emowi tą arabską szatę, nabiegałam się po sh za poszewką na kołdrę. Ale udało się. Uszyłam w ostatniej chwili 😀 sama skończyłam jako mało stylowa żona araba, za to miałam okazję wykorzystać sukienkę, którą uszyłam jak miałam 17 lat 😁 Bawiliśmy się jak dzieci 😂 Dziś jestem jakaś nie ogarnięta |