Rozmowy przy kawie (36) |
survivor26 pisze: O, dzięki Justynko, właśnie szukałam w sieci domowych sposobów na kaszel, bo Sara mało oczu nie wypluje, tak kaszle Zaraz ten burak spreparuję, może jeszcze syrop z cebuli, bo dwa kupne syropy podziałały niewiele... Jutro do lekarza i kolejny tydzień w plecy,a ona ma w czwartek występ, na którym jej zależy Generalnie kicha jest z odchorowywaniem, bo Flo ma odporność gigantyczną i w ogóle jej nasze wirusy nie ruszają, a nie może siedzieć miesiąc w domu, bo inni chorują... przydałaby się pomoc domowa jak nic Pat Moja Magda , kiedy była w wieku Twoich dziewczynek , kaszel miała na okrągło ...jeden się kończył , zaczynał drugi , ja już byłam bezsilna . Ktoś mnie zachęcił abym pojechała z nią do księży . tak też zrobiłam po zbadaniu dostała jakiś syrop robiony pod nią ( tu nie pomogę) ale też krople Balsam Jerozolimski specyfik zdziałał cuda , spróbuj , ja byłam sceptyczna , ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta.. skończyły się problemy ,nawet się jakoś uodporniła , może i na Was zadziała. Kiedyś trzeba było jeździć do nich , teraz przez internet można kupić. |