Rozmowy przy kawie (36) |
Witam w niedzielny poranek. Kawy proszę każdą ilość, po tak ciężkiej nocy bezcenna. Młodzież poza domem i człowiek śpi jak mysz pod miotłą, takie głupie przeświadczenie że stanie się coś złego, i noc z głowy. Na szczęście wszyscy wrócili szczęśliwie. |