Rozmowy przy kawie (36) |
Witojcies sunsiadko zza miedzy ! Widzę, że u Was jak i u nas.... muchy powałę obes...y. Byłam dziś w mieście S i wywijałam na oblodzonym chodniku hołubce jak prawdziwa wieśniaczka. W dodatku jedyna ramiarka w mieście, zamiast ramy gorzka czekolada , przyramiła sreberko. Przywiozłam, bo i tak " po terminie " i będę nie wiem jak przemalowywać. Opłaty nie uiściłam. |