Rozmowy przy kawie (36)
Bea, sugerujesz , że jego kto weźmie za araba? Wygrałaś mój dzień. Rechotać będę jeszcze do wieczora.
Pat, kastet nielegalny...No fakt , wygląd odpowiedni ma. Ostatni tatuaż ema wyglądał ... porażająco, mianowicie młoda zrobiła mu sześcioramienną gwiazdę na ramieniu, markerem czarnym , odrysowując foremkę z ciastek (dość sporą...) . On zasnął , ona pytała , oczywiście , a on dla świętego spokoju potakiwał...
Organizatorka balu zastrzegła , że nie może on się ubrać militarnie. Hehehe poszedł by na łatwiznę . Choć to kusząca propozycja dla mnie , mundurek , wysokie buty ...hmmm Ale ten arab mi bruździ.
Anitko, bab do niego się zleci zaraz tłumek pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM