Makijaż |
Ja nie mogę ! Toż ja Cię Zuziu widziałam na żywo ! No Ty mnie też, niestety. Leciutki, lekuchny, tylko, tylko. Masz delikatną urodę i właśnie tylko lekki , niewidoczny podkład, ociupinkę dobrego różu [ bardzo odświeża wygląd, modeluje twarz ] i tusz. Długo będziesz młodo wyglądać, ten typ tak ma. U mnie róż obowiązkowo, mam kilka różnych odcieni w łososiowo - brązowej tonacji. Mam zmarszczki , więc każdy podkład mieszam we wgłębieniu dłoni z kremem i dopiero nakładam. Inaczej natychmiast wchodzi w zmary i cudnie je podkreśla. Chyba , że nic nie mówię. Kiedyś kupiłam wypas. Najpierw kazali kłaść podkład pod podkład [ silikon wypełniający zmary ], potem podkład a potem jeszcze jakiś nakład na podkład. Całość trwała ponad godzinę. Sama świadomość posiadania takiej uszczelki dusiła mnie. Ale wyglądałam super. Ale tylko raz. |