Rozmowy przy kawie (36) |
Muszę powiedzieć, że od wczoraj się wahałam, czy wchodzić na Kompostownik Moja wrodzona (i pielęgnowana ) nieśmiałość nie radzi sobie z takimi tematami jak, cytuję: burdel, burdel czy polityka, pornusy, radzić sobie z tymi sprawami, stary kochanek, nowy kochanek jest sztywny... Zajrzałam wczoraj w nocy, poczytałam i nie dałam rady, Pomyślałam, że może po prostu jest za późno i nie ogarniam. Zajrzałam rano - dalej to samo, a nawet gorzej Anita z rodzinką zdrowieją - dzięki bogu! Pat jakimś cudem zamierza jednak zakładać czapkę - dzięki bogu! Lepiej późno niż za późno. Bogusia Małgosi zdrowieje - dzięki bogu! |