Rozmowy przy kawie (36) |
Dzień dobry! U nas jeszcze mroźno, ale o połowę mniej minusów niż weekend. Za to mamy podobno straszny smog, i w związku z tym komunikacja bezpłatna (niestety nie dla mnie, ja mam bilet kwartalny i nikt mi nie przedłuża jego ważności o te darmowe dni) Śmieszne są te akcje, z których nikt nie korzysta. A nikt nie mówi o tym, że w Warszawie było czyste powietrze dopóki nie zabudowano klina napowietrzającego miasto od strony zachodniej, skąd świeże powietrze nawiewało znad Puszczy Kampinoskiej. A te statystyki, ile to osób umiera z powodu smogu to traktuję jak bajędy. Niby w jaki sposób stwierdzić, że ktoś umarł od smogu? No ale teraz media mają się czym podniecać przez kilka dni. W. się jeszcze nie meldował, pewnie odurza się świeżym powietrzem... |