Rozmowy przy kawie (36)
Aguszku drogi, Ty wybrałaś piec, M. go kupił.
Dobry M. Zły M. nie brałby pod uwagę Twojego zdania.
A Bogusia też niech się na męża nie spuszcza z decyzją. Kto gotuje, ten decyduje na czym.
Chop tylko sprawdza, czy można podłączyć i jakie ma parametry.
L. zrobił suprajza i do srustykalnej kuchni z wymalowanymi na ścianach kwiatkami, drewnianymi , topornymi meblami , miedzianym okapem kupił 2- metrową lodówkę inox. Pasowało jak świni chomąto.
Zapytałam, czy dopłaca za przemalowanie w lakierni samochodowej czy wraca z donną do sklepu.
Dla faceta lodówka ma lodówkować a nie wyglądać. To my mamy wizje, niestety.pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM