Rozmowy przy kawie (35) |
Ja zamiast sikania stosuję krótkie nawet wymoczenie w mydlinach z proszkiem do prania, na przykład wypranie rajstop, żeby tak nudno nie siedzieć i nie moczyć. Momentalnie się goją wszelkie zadrapania i przestają boleć. Naznosiłam sobie śniegu do foliaka, połaziłam po ogrodzie z psami, odśnieżyłam trasę do tylnej furtki i za furtką dojście do drogi, ugotowałam ogórkową na szyi indyczej i polędwiczki w jarzynach do jakiegoś makaronu czy ryżu, a teraz idę znów się ubrać, bo trzeba zamknąć kury. Tymczasem R. śpi cały dzień, mimo że w nocy też spał, chyba pójdę sprawdzić mu tętno i poszczuję psami. |