Rozmowy przy kawie (35) |
amba19 pisze: Witam wszystkich! Chorym życzę zdrowia, pracowitym miłej pracy. Sama chyba też wreszcie moją makatkę wyciągnę bo mi się książki do czytania skończyły i do biblioteki muszę...Ciekawe zjawisko - zawsze mi się lektury kończą w weekend i muszę do poniedziałku czekać... O, to spora nieroztropność! Ja zawsze w czwartek sprawdzam, czy się nie kończą, żeby w razie czego zdążyć nowe w piątek wziąć Jakąś nerwicę, mam bo mimo tysięcy książek w domu, potrzebuję koniecznie tych jeszcze nieprzeczytanych Małgosiu,a nie da się tylko z grubsza przegarnąć, wygarnąć z mebli i wszystko razem do kupy przewieźć do Was, a segregować dopiero, jak będziesz miała na to siłę psychiczną? |