Rozmowy przy kawie (35) |
Przecknął się. Chyba mu pomogło to kimnięcie. Ja się zaczynam przebierać i szukać czegoś ciepłego do spania... Jak żałuję teraz, że nie kupiłam sobie takiego kombinezonu do snu... Pikny był, na ciuchu. Dobranoc wszystkim, co odpadli. |