Rozmowy przy kawie (35) |
Justynko, kotecek wielki " cycol " jest. Zwierzęta jak ludzie, nigdy nie wiedzą , jaki los na loterii wyciągną. No tak, praca to pół życia, warto przeżyć jak najlepiej. Ale kiedys wybiłam L pomysł pracy z dojazdem ok. półtorej godziny w jedną stronę. Wychodziło prawie dzień na tydzień. Czyli 40 dni w roku. Teraz ma 5km. Ja Z Krakowa do Krakowa dojeżdżałam też prawie godzinę. A jak tramwaje wyskoczyły z szyn to piechotką. |