Jeszcze na chwilę wrócę na sprzedaną działkę. W czasie pakowania rzeczy do przeprowadzki odkryliśmy butelki z winem i nalewką z orzechów z roku 1991 i 1992. Było tego około 10 litrów. Zrobione zostało z winogron rosnących na naszej działce w Borach Tucholskich i przywędrowało z nami na Kociewie. Piszę było bo już ubyło. W smaku całkiem dobre, niektóre wytrawne, niektóre słodkie. Kolor piękny i moc swoją też ma.
|