Rozmowy przy kawie (35) |
Olu no to do łóżeczka podaję Lusiu oj, jak ja lubię te Gdańskie widoczki, mam wielki sentyment do tego miasta. Elu ale Twój zwierz wełnisty! Ewo czyli sen pracownika Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa miałaś Zadzwonię kontrolnie do W. czy żyje w tym swoim domu pracy twórczej na uchodźctwie... |