Rozmowy przy kawie (35) |
Byłam tu rano , wtedy wszyscy spali a teraz ło ludzie nagadali a nagadali he, he To dzień dobry jeszcze raz Zuza jezeli mama jest chodząca to optuję za opiekunką , można umówić się i na więcej godzin. Aniu z gór dzięki za zdjęcia przypomniałaś jak u Ciebie wygląda śnieg na podwórku ale dziekuję nie chciałabym odśnieżać. A u mnie za oknem -9 i białe wiruje. Mesiu ojej to dałaś sobie wkość . Basiu jeszcze z pieprzem nie piłam a i mam tylko imbir w proszku a i mam pomarańcz. PatiW Lubuskim podają okropne ślizgawice , dobrze że jutro nigdzie nie jedziesz. Ja nigdzie nie wyłażę zakupy zrobiła mi zaufana osoba, ślizgawica pod śniegiem okropna. Nie wyrabiam na zakrętach dziś był dzień badań i kłucie było z lekkim płaczem. Jutro święto mówię do Lubego co dobrego upitrasić a on placki ziemniaczane smażone na oliwie z oliwek małe wymagania he, he mniej roboty dla mnie zwłaszcza jak maszynka utrze ziemniaczki he, he oby zawsze miał takie zachcianki. Za oknem ślicznie choć duje i duje. |