Rozmowy przy kawie (35)
    boryna pisze:


    Na szczęście z moimi 4 kociskami i wielkim psiskiem mam wygodę, bo wszyscy jedzą to samo, czyli mięsko mielone (bez dodatków)pomrożone w 25 dkg kostki, które po trochę rozmrażam i rzucam drapieżcom na pożarcie. Kosztuje mnie to z przesyłką całe 2,5 zł za kg i wyrzucam same papierki. Nie każdy zwierz jednak godzi się na takie menu aniołek


Bożenko daj namiar aniołek Mnie ta kocica w bankructwo wpędzi...... Strasznie dużo .... żre, bo jedzeniem to ja tego nazwać nie mogę...


Ja puszki namaczam na godzinkę i już nie szoruję, bo w gorącej wodzie co najgorsze się rozpuści i już nie czuć, jak w worku na wywózkę czeka.


  PRZEJDŹ NA FORUM