Rozmowy przy kawie (35) |
Jak czytam, same smutne tematy. To dorzucę swoje, synek nadal w szpitalu. Dzisiaj przeniesiono go na "lepszy" oddział-jak sam mówi z normalnymi ludźmi- dostał nawet telefon, codziennie wychodzi na spacer z terapeutą no i dostaje leki, na szczęście małe dawki. Zachowuje się normalnie, tzn. bez jakiś skutków ubocznych typu spowolnienie czy otępienie. |