Rozmowy przy kawie (35) |
Zuziu, tak, Amarone! Zapomniałam napisać, że od razu to poczułam! Czyli moge być z siebie dumna? Tak, tak, za mało piłam, jasne, że to wiem... No, ale ja naprawde kompletnie nie czułam, że tam jakiś alkohol jest Ech, co tu mówić, wyszło sie z wprawy przez te lata na pigułach, to teraz człowiek podstawowe błędy robi Muszę poćwiczyć ale z tym to słabo, bo w każdej dziedzinie życia tyle mam do nadrabiania, że jak będę na rauszu, to już w ogóle nie nadążę Matko, właśnie, wit. B, o niej zapomniałam (a o czym ja w ogóle pamietam..?), dzieki! |