Rozmowy przy kawie (35) |
Bea - jakie piękne życzenia! U nas też balanga na całego: >ja siedzę w fotelu z laptopem (fb, kompostownik i zakupy na e-dziewiarce) i popijam pigwówkę, ale jakaś ona mało alkoholowa mi się zdaje >R. na łożu czyta/podjada/śpi - naprzemiennie >Kora po zaaplikowaniu pierwszej dawki żelu ok. 17:00 leży w miarę spokojnie, ale jak się przemieszczamy, to snuje się za nami >Burek śpi kołami do góry i lekceważy wszelkie okoliczności >Bogusia jęczy miłośnie, przytula się do podłogi i wyznaje głębokie uczucie wszystkim sprzętom, po czym wyczerpana zapada w sen, a po przebudzeniu zaczyna od nowa Taka to wesoła gromadka. A o północy nasz szalony leśniczy urządza co roku taką kanonadę, że nawet ja się boję. |