Krysiu tawoda to jest z czasów gdy zaczynaliśmy remont.Piwniczka w 3/4 zasypana piaskiem i włazu już nie ma bo płytkami pięknymi podłoga lśni.

"Odwodnienie" przy domu robiłam sama, zwożąc rowerem tony pięknych kamyków, wyszedł rowek-ścieżka

Wokół domu może kiedyś a może nigdy wszak woda wiosną się pojawia a potem odpływa....chyba do morza 
|