Rozmowy przy kawie (34) |
L. też śledziowy fan. Po kaszubsku, opiekane , niby po japońsku ze śmietaną, zwykłe marynowane, w oleju z cebulką. W moim domu rodzinnym pościło się i na obiad były ziemniaki w " mundurkach " i właśnie marynowane śledzie. O dziwo lubię ten zestaw do dzisiaj [ rzadko ]. |