Rozmowy przy kawie (34) |
Wczoraj zrobiłam gołąbki. Zawinięte nieudolnie w kapustę włoską. Wieczorem przetestuję z sosem pomidorowym. Nadmiar farszu posłużył do zrobienia kotletów, które wyszły całkiem smaczne. Mesiu co dwa piesy to nie jeden! A miejscówkę zapełnisz w stosownym momencie. Ja będę miała znów Pieska Pomorskiego przez święta, bo mama W. zostaje na jakiś czas u siostry W., która ma jednego psiego staruszka na stanie. Konkurencji, młodszej i z ADHD nie zdzierży. Więc musimy teraz logistycznie przemyśleć, jak przemieszczać i gdzie przechowywać psy w zależności od naszych planów wyjazdowych. Kredka nie nadaje się do ludzi na Święta, bo kłaki z niej wychodzą koszmarnie, Jolka zawału by dostała ... |