Rozmowy przy kawie (34) |
Bry. Dzieci miały jechać " w głuszę ", żeby odreagowac trudny okres w życiu. Nic nie mówiłam, szantaż emocjonalny nie wchodzi w grę. Dziś mówią, że nigdzie nie jadą bo trzeba być razem. Dobrze, że mam i Was, gdzieś rozrzucone po Polsce ale tak blisko. Trzymajmy się za ręce i bądżmy razem. Silniejsi na zewnątrz, słabsi w bezpiecznym kole. |