Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Piękny późnojesienny ogród. U mnie też wszystko białe bo pokryte szronem, który w ostrym słońcu skrzył się tak, że aż bolały oczy. O dziwo, słońce nie zdołało go rozpuścić mimo, że świeciło prawie cały dzień. Pięknie wygląda opuncjowa kolekcja na wiacie śmietnikowej. |