Joasiu teraz drugą przyniosła..... sprząta już chyba u sąsiadów!
Zuziu póki nie wróci na swoje miejsce i nie będzie miał pięknych uchwytów, to zabij, ale nie pokażę!
Ewo ona zazwyczaj zjada, ale teraz łowi dla zabawy, bo znajduję zamarznięte..... Chryzantemy to jedna z moich miłości...
Robota idzie nam dziś cudnie.... już prawie kończymy roboty na zewnątrz Ja wytrzepałam wszystko, co było do wytrzepania. Pomogłam też w oskrobaniu okien z małej werandy, bo też trzeba było umyć! Mężowi idzie całkiem sprawnie tym ustrojstwem Już kończy, więc zaraz zaczniemy robić środek: on zdejmie wewnętrzne okna i umyje od środka zewnętrzne, a ja w tym czasie machnę te zdjęte Jak ja trzepałam dywany, to on zamontował lampy w kuchni i przedpokoju! Pięknie jest
|