Rozmowy przy kawie (34) |
mariaewa pisze: Olu, tak. Tylko w takim miejscu Kierownik Przychodni Przeciwalkoholowej ma na nazwisko Ludwik Wódka. Były tam piękne lasy i dużo jednostek wojskowych. I Zameczek, gdzie bywały dyskoteki. Taki klimat widać, niedaleki kawałek dalej były teść mojej siostry, alkoholik czynny z wieloletnim stażem był przewodniczacym gminnego klubu AA, gdyż jak sam twierdził, nikt lepiej nie zna się na alkoholizmie niż on... niestety nałóg go przechytrzył i jednak zabił koło 50-tki... |